Pokochałam swetrówki miłością wielką, a obok
tej błękitnej nie mogłam przejść obojętnie, bo tak idealnie wpasowała
się w moje potrzeby - miękka, miła, ciepła, gruba i BŁĘKITNA! - że po
prostu wgapiałam się w nią w monitorze jak sroka w gnat. Gdyby
czytelnicy bloga mieli jakiekolwiek wątpliwości, to wszelkie odcienie
niebieskiego są mi drogie jak dzień wypłaty ;-)
Zmiany w modelu to wykończenie ściągaczami, skrócenie (obniżenie) golfu oraz wszycie główek rękawów o 1 cm głębiej w podkrój, ponieważ w ramionach zdecydowanie za szeroki był to wykrój - jak zawsze.
Ilekroć
przychodzę do pracy w nowym ciuchu, osoby wtajemniczone w moje hobby
pytają: "Saaama szyłaś??". Tym razem usłyszałam: "O, jaki ładny
sweterek, gdzie kupiłaś??". Mina, kiedy odparłam, że uszyłam - bezcenna
:-)
Wykrój: Burda 9/2012 #104. Skróciłam i dodałam ściągacze.
Rozmiar: 36
Materiał: dzianina swetrowa
Zużycie materiału: 1,35 - 1,40 cm
Maszyna: Merrylock 689
Ściegi: 5-nitkowy ścieg overlockowy z łańcuszkiem