piątek, 6 lutego 2015

Golf ze swetrówki - Burda 9/2012 #104


Pokochałam swetrówki miłością wielką, a obok tej błękitnej nie mogłam przejść obojętnie, bo tak idealnie wpasowała się w moje potrzeby - miękka, miła, ciepła, gruba i BŁĘKITNA! - że po prostu wgapiałam się w nią w monitorze jak sroka w gnat. Gdyby czytelnicy bloga mieli jakiekolwiek wątpliwości, to wszelkie odcienie niebieskiego są mi drogie jak dzień wypłaty ;-)

Wymyśliłam sobie golf, wszak tak zwaną zimę mamy. Na modelce wiele się tam dopatrzyć nie mogłam, bo oczywiście zasłonięta innymi warstwami ubrań, ale rysunek techniczny mówił, że to będzie to. Burda proponuje cienki jersey i golf składany na trzy. Moja dzianina była gruba i puchata i po złożeniu komina wyglądałam jak w kołnierzu ortopedycznym, wobec czego ciachnęłam go o połowę.



Polubiłam wykańczanie rękawów i dołu ściągaczami z tej samej dzianiny i muszę powiedzieć, że jest to dość ekonomiczny sposób, albowiem zmniejsza to trochę zużycie materiału - ściągacze można wykroić spomiędzy innych części. 


Cały sweter uszyłam Merrylokiem, zszywając i obrzucając równocześnie jednym ściegiem - uwielbiam 5-nitkowy ścieg wzmocniony, ach, łańcuszkiem. Tempo szycia to norrrrmalnie błysk ciupagi.




Zmiany w modelu to wykończenie ściągaczami, skrócenie (obniżenie) golfu oraz wszycie główek rękawów o 1 cm głębiej w podkrój, ponieważ w ramionach zdecydowanie za szeroki był to wykrój - jak zawsze.



Ilekroć przychodzę do pracy w nowym ciuchu, osoby wtajemniczone w moje hobby pytają: "Saaama szyłaś??". Tym razem usłyszałam: "O, jaki ładny sweterek, gdzie kupiłaś??". Mina, kiedy odparłam, że uszyłam - bezcenna :-)


Wykrój: Burda 9/2012 #104. Skróciłam i dodałam ściągacze.
Rozmiar: 36
Materiał: dzianina swetrowa
Zużycie materiału: 1,35 - 1,40 cm
Maszyna: Merrylock 689
Ściegi: 5-nitkowy ścieg overlockowy z łańcuszkiem