Parę osób pytało mnie, jak robię ściągacz z tej samej dzianiny. Nie ma chyba nic prostszego :-)
Metody
są dwie, pokażę Wam pierwszą, wygodniejszą podczas szycia małych
ściągaczy, których obwód nie mieści się na ramieniu maszyny.- Przygotowanie:
- Krok 1 - Odmierzanie obwodu rękawa
- Krok 2- Odmierzanie paska dzianiny na ściągacz
Odmierzam pasek dzianiny o
długości 19 cm i dodaję po obu końcach tyle, ile wynoszą zapasy szwu
rękawa. Moje mają 1 cm.
Zakładam, że ściągacz ma być szeroki - czy jak kto woli - wysoki na 3 cm, wobec tego wysokość paska ma mieć dwa razy tyle, a więc 6 cm (ściągacz będzie złożony na pół). Dodaję też oczywiście 1 cm po obu dłuższych bokach paska jako zapasy szwu.
Uzyskuję pasek dzianiny o wymiarach: dł. 21 cm, szer. 8 cm.
Następnie
przykładam ściągacz prawą stroną do prawej strony rękawa tak, aby
owinął on rękaw równomiernie. W tym celu przypinam szpilkami końce i
środek, czasem również jeszcze gdzieś pomiędzy.
Widać, że ściągacz jest krótszy i materiał rękawa faluje.
- Krok 4 - Zszywanie szwu rękawa
Mam nadzieję, że teraz ściągacze nie będą Wam sprawiać trudności :-)
P.s. Przy okazji przypominam, że od jutra można głosować na Szyciowy blog roku. Będzie mi ogromnie miło, jeśli uznacie, że warto zagłosować na mój blog :-)