tag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post7350973106528157594..comments2023-11-09T03:31:50.544+01:00Comments on Sonata na miarę: Spodnie własnego odrysowaniaSonata na miaręhttp://www.blogger.com/profile/12293496626369221750noreply@blogger.comBlogger63125tag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-16306343182681352252015-05-15T23:12:22.233+02:002015-05-15T23:12:22.233+02:00Wow! :) Zazdroszczę odwagi i umiejętności. Ja też...Wow! :) Zazdroszczę odwagi i umiejętności. Ja też co prawda uszyłam parę rzeczy na zasadzie odrysowywania od moich ciuszków, ale były to tylko sukienki i spódniczki typu "worek", więc zadanie nie aż tak trudne. Poza tym robiłam tak tylko i wyłącznie dlatego, że nie miałam pojęcia jak zabrać się za pracę z wykrojem... :) No, ale spodnie... Póki co obawiam się nawet próbować z wykrojem, chociaż kusi mnie coraz bardziej. :) Wracając do tematu - zdolniacha z Ciebie! :)<br />Pozdrawiam! <br />Dominika z bebenekistopka.blogspot.com :)Lekcje muzyki u Pani Dominikihttps://www.blogger.com/profile/14358946680090814840noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-63038500499999777102014-09-24T11:03:45.323+02:002014-09-24T11:03:45.323+02:00no to mnie rozłożyłaś na łopatki tymi spodniami, z...no to mnie rozłożyłaś na łopatki tymi spodniami, zaznaczmy PIERWSZYMI! chylę czoła, kłaniam się nisko i w ogóle brak mi słów<br />spodnie wyglądają perfekcyjnie, idealnie odszyte, te stebnóweczki na kieszeniach, równe szlufki, zamek... no cudowności, aż trudno uwierzyć, że powstały w taki sposób, większość rzeczy "od zawsze" kroję bez papierowego wykroju tylko wykreslając cos na tkaninie, ale Twoje dopasowane spodnie robią na mnie ogromne wrażenieThimbleLadyhttps://www.blogger.com/profile/05407735011448265022noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-11176129941662782512014-08-29T14:31:16.619+02:002014-08-29T14:31:16.619+02:00Hahaha, też się dziwię - szczęście początkującego ...Hahaha, też się dziwię - szczęście początkującego lub jak kto woli - głupiego ;-))<br />A ten patent z krajką zapamiętam sobie też, dzięki.Sonata na miaręhttps://www.blogger.com/profile/12293496626369221750noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-79431808188220856972014-08-28T18:04:36.425+02:002014-08-28T18:04:36.425+02:00Zapomniałam oczywiście napisać, że wyglądają piękn...Zapomniałam oczywiście napisać, że wyglądają pięknie! I na pewno nie powiedziałabym, że to pierwszy zamek :)Gosiahttps://www.blogger.com/profile/04395034449366809493noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-35029011584741238222014-08-28T18:02:59.388+02:002014-08-28T18:02:59.388+02:00No ja się dziwię, że tak dobrze leżą, bo generalni...No ja się dziwię, że tak dobrze leżą, bo generalnie wyjść nie powinny :D Na pewno elastan zrobił swoje. A na pasek przy elastycznych spodniach jest rada - wszycie w górny szew krajki z podszewki, wtedy na pewno się nie rozciągnie ;) Gosiahttps://www.blogger.com/profile/04395034449366809493noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-59090484533927715772014-08-21T16:37:10.908+02:002014-08-21T16:37:10.908+02:00Bardzo miło mi czytać taki komentarz :-) O dziwo c...Bardzo miło mi czytać taki komentarz :-) O dziwo czasem bardziej mnie cieszy, kiedy ktoś się dobrze bawi przy tekście, niż chwali "jaka śliczna spódniczka (kropka)".<br />Też się idę przelecieć po Twoim blogu :-)Sonata na miaręhttps://www.blogger.com/profile/12293496626369221750noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-66240854510271613912014-08-21T14:54:27.040+02:002014-08-21T14:54:27.040+02:00Ale się uśmiałam niemiłosiernie przy tym Twoim poś...Ale się uśmiałam niemiłosiernie przy tym Twoim poście :-)))) Najpierw ubawiło mnie wyrażenie "ściana", bo taką samą ujrzałam gdy szyłam swoje pierwsze (i jedyne jak dotąd) spodnie (dodam, że męskie) i też szczęśliwa z efektu wierzchniego padłam po rozpięciu suwaka ze śmiechu. A drugie to "pierdyliard tysięcy przymiarek", bo uwielbiam to słówko ale też, bo myślałam, że tylko ja robię tyleż przymiarek i ... no własnie. Pozdrawiam Cię serdecznie i zmykam przejrzeć kolejne Twoje wpisy :-)Euphoria Marzena Zablonskahttps://www.blogger.com/profile/11309804665671251818noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-35842315062257661122014-08-10T13:33:13.050+02:002014-08-10T13:33:13.050+02:00Dziękuję za wspaniały komentarz i rady. Tylny szew...Dziękuję za wspaniały komentarz i rady. Tylny szew podkleiłam flizeliną właśnie dlatego, że materiał cieniutki i luźny, rozłaził się prawie w palcach. Teraz wiem, że nie nadawał się na tak opięte spodnie. Sonata na miaręhttps://www.blogger.com/profile/12293496626369221750noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-78868537603642113092014-08-10T13:29:56.754+02:002014-08-10T13:29:56.754+02:00Miło mi :-) Rzeczywiście nad kieszeniami pochylała...Miło mi :-) Rzeczywiście nad kieszeniami pochylałam się z wyjątkowym pietyzmem ;-)Sonata na miaręhttps://www.blogger.com/profile/12293496626369221750noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-37752108138685004502014-08-10T13:29:05.093+02:002014-08-10T13:29:05.093+02:00Pokryję koszt protetyka jakby co ;-)Pokryję koszt protetyka jakby co ;-)Sonata na miaręhttps://www.blogger.com/profile/12293496626369221750noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-39679398307449834332014-08-10T13:16:22.001+02:002014-08-10T13:16:22.001+02:00Ooooooooooooooooooooo tak!Ooooooooooooooooooooo tak!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01603789743343115724noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-55087608351329461372014-08-09T17:15:48.117+02:002014-08-09T17:15:48.117+02:00Jeszcze jedno wtrącę, zamek super, a guzik przyszy...Jeszcze jedno wtrącę, zamek super, a guzik przyszywa się jak, dociągniesz pasek równo przy zamku - żeby nie było szczeliny - układasz pasek na pasek i zaznaczasz kreską w połowie dziurki w pionie i poziomie, i jest krzyżyk na guzik.:)Halinahttps://www.blogger.com/profile/16397593566902988508noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-87276541057748956962014-08-09T17:10:49.592+02:002014-08-09T17:10:49.592+02:00Twój post czyta się z uśmiechem. Opisujesz ciekawi...Twój post czyta się z uśmiechem. Opisujesz ciekawie i niczego nie omijasz, wiele z tego dziewczyny mogą się nauczyć i podpatrzeć. Jak na pierwsze spodnie i to odszpilkowane to duże super...W materiałach rozciągliwych dobrze jest przeszyć maszyną górę spodni gotowych do wszycia paska. Połowę paska podkleić włókniną, powinna trzymać stabilność i szerokość powinna wyjść taką jaką chcesz. Ale to już wiesz. Z początku myślałam, że masz materiał cienki że podkleiłaś go na siedzeniu, ale to pewnie dmuchanie na zimno...Skoro przeszyłaś siedzenie ze szwem po prawej to powinno dobrze trzymać - jedyna wątpliwość przy zbyt dopasowanych spodniach, ha. Podczas jednego szycia spodni, wiele się nauczyłaś. Powodzenia w dalszych eksperymentach. :)Halinahttps://www.blogger.com/profile/16397593566902988508noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-54988865167375840132014-08-08T10:55:35.625+02:002014-08-08T10:55:35.625+02:00Cudne powiedzenie :-D Zaraz mężowi zapodam!
Ja si...Cudne powiedzenie :-D Zaraz mężowi zapodam! <br />Ja się jeszcze jaram, jak mi się różne łączenia zbiegają w punkcie ;-)Sonata na miaręhttps://www.blogger.com/profile/12293496626369221750noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-38202621592741535762014-08-08T10:50:08.383+02:002014-08-08T10:50:08.383+02:00Ha ha ha - 20+ mnie zadowala :D
No nie tak zupełn...Ha ha ha - 20+ mnie zadowala :D<br /><br />No nie tak zupełnie bez wykroju ale powiedzmy że więcej go nie było jak było. Dlatego też wyszło jak wyszło - nikt się nie poznał, a to najważniejsze.<br /><br />Detale to i mój świr, więc dostrzegam i doceniam, uwielbiam jak jest równo - jak to mówi znajoma "jaram się prostym ściegiem" :D Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01603789743343115724noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-21025645533235669302014-08-06T22:07:53.173+02:002014-08-06T22:07:53.173+02:00Jestem pod wrażeniem dokładności. W kieszeniach za...Jestem pod wrażeniem dokładności. W kieszeniach zadbałaś o każdy detalAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/02004530847448640760noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-19229775920354620712014-08-05T23:04:19.540+02:002014-08-05T23:04:19.540+02:00Już wspominałam, że szczęka mi opadła do podłogi, ...Już wspominałam, że szczęka mi opadła do podłogi, kiedy je zobaczyłam na żywo? :) Do tej pory nie mogę się pozbierać!STEAM STYLEhttps://www.blogger.com/profile/16552675140414322732noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-27150112395207014652014-08-05T22:34:46.914+02:002014-08-05T22:34:46.914+02:00Mam takie spodnie, kupne, jeśli Cię to pocieszy, z...Mam takie spodnie, kupne, jeśli Cię to pocieszy, z jakiegoś mango czy hmu, nie pamiętam już dobrze, też zbyt elastyczne. I jak na złość nigdy nie leżą jak trzeba. Agneshttps://www.blogger.com/profile/07243738528605382187noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-74413665579415558152014-08-05T15:01:53.429+02:002014-08-05T15:01:53.429+02:00Taki jest plan, ale tradycyjnie instrukcja mnie ro...Taki jest plan, ale tradycyjnie instrukcja mnie rozwala i na razie próbuję odnaleźć w sobie jakąś wenę, żeby to na żywioł bez instrukcji wziąć pod stopkę, hahaha.Adela Szyjehttps://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-29995945522859694872014-08-05T14:56:24.966+02:002014-08-05T14:56:24.966+02:00Nawet nie wiesz, jakie to miłe, kiedy czytam, że m...Nawet nie wiesz, jakie to miłe, kiedy czytam, że moje uszytki inspirują i motywują! :-)<br />Czyli bluza na otwarcie jesieni? :-)Sonata na miaręhttps://www.blogger.com/profile/12293496626369221750noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-3365270344815720052014-08-05T14:54:06.143+02:002014-08-05T14:54:06.143+02:00A ja mam właśnie odwrotne wrażenie, że wszystkie t...A ja mam właśnie odwrotne wrażenie, że wszystkie te spodnie na burdowych modelkach wiszą. Zresztą wszystkie ciuchy wiszą jak wory. <br /><br />Twoja rada, żeby z mniej elastycznego materiału szyć, jest jak najbardziej trafiona, ponieważ w tzw. praniu okazuje się, że moja bawełenka oprócz tego, że się rozciąga, to dodatkowo wypycha się. No nie wraca do pierwotnego stanu i nie pomaga siadanie półdupkiem i niezginanie kolan ;-))Sonata na miaręhttps://www.blogger.com/profile/12293496626369221750noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-41178500465901520892014-08-05T14:44:49.226+02:002014-08-05T14:44:49.226+02:00Hahah, dostałaś przynajmniej +20 do zajebistości ;...Hahah, dostałaś przynajmniej +20 do zajebistości ;-))<br /><br />Niech Cię zdjęcia nie zwiodą. Teoria o nieodrysowywaniu wykrojów od znoszonych ciuchów nie tak do końca została obalona, bo faktycznie dokładnie w tych miejscach, gdzie generalnie spodnie naciągają się najbardziej, czyli tam, gdzie materiał wykonuje największą pracę, stare spodnie swoje już zrobiły i stoją w miejscu - nowe dopiero zaczęły pracę i z każdym włożeniem w pasie mam większy luz. Tak po prawdzie, to odradzam. Zwłaszcza jeśli pierwowzór jest elastyczny. Ewentualnie trzeba uszyć w pasie i biodrach bardzo-bardzo za małe spodnie, żeby się rozciągnęły do pożądanego rozmiaru dopiero w noszeniu.<br /><br />Aleś Ty kreatywna! Żeby spodnie na guziki tak machnąć bez wykroju, to podziwiam. Szczerze powiedziawszy nawet nie wiedziałabym, jak się za to zabrać.<br /><br />Dziękuję za miłe słowa o detalach :-) To taki mój świr, że jak nie jest wszystko symetrycznie i równo, to cierpię i pruję.Sonata na miaręhttps://www.blogger.com/profile/12293496626369221750noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-63686838815771004342014-08-05T14:06:20.330+02:002014-08-05T14:06:20.330+02:00No to z wrażenia nie wiem, co powiedzieć...Spodnie...No to z wrażenia nie wiem, co powiedzieć...Spodnie są tak super, że kompletnie nie wiem jak mogłaś myśleć, że się nie wyjdą:) Wyszły o takie, że och i ach. Motywujesz się do działania! No, może spodnie to za wysoka półka, ale bluzę z kapturem już dla siebie znalazłam i zamierzam...:)<br />BuziakiAdela Szyjehttps://www.blogger.com/profile/00300521514953142153noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-85651113969809807272014-08-05T13:09:43.291+02:002014-08-05T13:09:43.291+02:00No to zielenieję z zazdrości! Mi nie poszło tak do...No to zielenieję z zazdrości! Mi nie poszło tak dobrze z pierwszymi spodniami. Uszyłam wg. Burdy, najpierw się dokładnie zmierzyłam, wyszedł mi jakiś rozmiar, i nawet nie tak źle poszło z szyciem (nie tak źle jak na pierwsze spodnie, ma się rozumieć), ale na pierwszej przymiarce spodnie ze mnie bardzo ładnie zleciały. Od tego czasu się nauczyłam, ze większość ciuchów muszę robić na rozmiar mniej. Zwłaszcza spodnie. <br /><br />Nie wiem jak to jest, że na tych burdowych modelkach spodnie się zawsze opinają (i teoretycznie one noszą zawsze rozm. 38), a na mnie wisi rozmiar 36 (i wcale taka chuda nie jestem). I też borykam się z 'krótkimi nogami'. ;)<br /><br />Może spróbuj je uszyć następnym razem z mniej elastycznej tkaniny? Bo model jest naprawdę super!!Agneshttps://www.blogger.com/profile/07243738528605382187noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-206610214738968719.post-78159469399112196182014-08-05T07:46:42.972+02:002014-08-05T07:46:42.972+02:00no to rzeczywiście trud się opłacił;-))) efekt bos...no to rzeczywiście trud się opłacił;-))) efekt boski!Szycie upiększa życiehttps://www.blogger.com/profile/18345602270601651586noreply@blogger.com